Nagrobek przy ścieżce rowerowej (zdjecia)
W Czarnym Dunajcu, w miejscu, gdzie zginął 16-letni rowerzysta ze Słowacji, stanął nagrobek.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło tu 9 lipca. Jeden z dwóch rowerzystów jadących ścieżką rowerową nie zatrzymał się przed znakiem STOP i wjechał na główną drogę, wprost pod koła jadącego samochodu. Nastolatek odniósł poważne obrażenia. Był reanimowany. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy przetransportował go do szpitala. Tam zmarł mimo wysiłków lekarzy.
W miejscu, gdzie ścieżka rowerowa krzyżuje się z drogą, gdzie doszło do wypadku, rodzina zmarłego 16-latka postawiła nagrobek - drewniany krzyż z tabliczką, fragment opony, kamienie. Są kwiaty i znicze. Miejsce to będzie przypominać rowerzystom o tym tragicznym wypadku i ostrzegać innych, by byli ostrożni.
r/ zdj. Jakub Wojtyczek