Informacja o zanieczyszczonej wodzie wywołała popłoch we wsi
Wczoraj gmina Bukowina Tatrzańska opublikowała komunikat, że woda w wodociągu, który zasila całą miejscowość, skażona jest bakteriami coli i paciorkowcami kałowymi. Informacja ta, która okazała się nieprecyzyjna, wywołała duże zamieszanie wśród mieszkańców.
W komunikacie powoływano się na decyzję Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Zakopanem w tej sprawie. Mieszkańcy dzwonili wzajemnie do siebie, bo gminny komunikat mówił o zakazie spożywania wody i zakazie kąpieli w niej. Nadawać się miała wyłącznie do spłukiwania toalet. Była też informacja o unieruchomieniu wodociągu, tymczasem wczoraj wieczorem woda nadal płynęła z kranów i ludzie zaczęli być zdezorientowani.
Kto bardziej dociekliwy zajrzał na stronę internetową zakopiańskiego sanepidu oraz spółki Wodociąg Wiejski w Bukowinie Tatrzańskiej, gdzie informacja była precyzyjna. Woda, owszem, była zanieczyszczona, ale tylko w rejonie ul. Sportowa i Słoneczna, a "wodnicy" przystąpili już do jej uzdatniania. Wieczorem emocje opadły, a co wójt usłyszał na swój temat, przykryła noc.
r/