Rozkopana i porzucona droga wojewódzka Krowiarki - Nowy Targ - Nowy Sącz. Roboty stanęły i nie wiadomo kiedy ruszą (zdjęcia)

Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie ma problemy z dokończeniem remontów kilku odcinków dróg na Podhalu. Nasi czytelnicy informują, że już kilka miesięcy temu stanęły roboty drogowe m.in. w Piekielniku i Harklowej i od tego czasu nikt się nie pojawił placu budowy, żeby dokończyć rozpoczęte prace. Brak postępów widać też w Dębnie oraz Tylmanowej. Co się dzieje?
- Prace wykonywane w zeszłym roku na odcinku w Harklowej zostały zawieszone we wrześniu i na chwilę obecną nic w tej kwestii się nie zmienia. Obecnie obowiązuje tam ograniczenie prędkości, którego nikt nie respektuje oraz brakuje m. in. malowań na jezdniach w obu kierunkach. Nie wspominając o latarniach ulicznych czy przystankach autobusowych - informuje nasz czytelnik Tomasz.

Czytelnik dodaje, że zatrzymała się również budowa nowego mostu w Dębnie - we wrześniu br. minie rok od kiedy wprowadzono zwężenie na drodze oraz sygnalizację świetlną i do chwili obecnej nie widać jakichkolwiek prac na tym odcinku. Z kolei w Kluszkowcach w zeszłym roku dokonano wymiany nawierzchni bitumicznej na ok. 500 metrowym odcinku drogi wraz ze wzmocnieniem poboczy, ale do chwili obecnej obowiązuje tam ograniczenie prędkości oraz brak jest pasów. - Podobny sposób prowadzenia prac można zauważyć również na dalszym odcinku DW 969 m.in. w Tylmanowej czy Zabrzeży - dodaje.

Tak wygląda od miesięcy droga w Harklowej:



O podobnych problemach na drodze wojewódzkiej informują też czytelnicy z gminy Czarny Dunajec. Podobnie jak we wcześniejszych przypadkach, przebudowa drogi wojewódzkiej w Piekielniku została rozpoczęta i przerwana. Roboty stoją niedokończone od miesięcy (zdjęcia aktualnego stanu w galerii poniżej).

Jak się okazuje, są problemy z wykonawcami, którzy przerwali roboty i najprawdopodobniej do nich nie wrócą. Drogi te podlegają Zarządowi Dróg Wojewódzkich w Krakowie. Małgorzata Gorczyca z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego informuje, że rozbudowa DW 969 Nowy Targ – Nowy Sącz stanęła, bo wykonawca po okresie zimowym nie rozpoczął kontynuacji robót ze względu na problemy finansowe i pandemię koronawirusa. - W późniejszym okresie pomimo pisemnego wezwania ZDW, wykonawca prowadził roboty w ograniczonym zakresie (jedynie roboty wykończeniowe na odcinkach rozpoczętych w ubiegłym roku, na których zaawansowanie wynosiło powyżej 90 %). Wobec tego faktu wykonawca ponownie został wezwany do zwiększenia zaangażowania i rozpoczęcia robót na innych odcinkach DW 969 pod rygorem odstąpienia od umowy. W zależności od działań wykonawcy we wrześniu zostaną podjęte kroki prawne wynikające z zawartej umowy - tłumaczy.

Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w przypadku rozbudowy DW 957 Krowiarki – Nowy Targ na odcinku w Piekielniku. - 23 czerwca 2020 r. ZDW w Krakowie odstąpiło od umowy z winy wykonawcy (brak realizacji robót), wraz z wezwaniem ich do zapłacenia kar umownych - wyjaśnia Małgorzata Gorczyca. - Trwa procedura związana z odstąpieniem od umowy, tj. inwentaryzacja wykonanych robót i rozliczenia finansowe zadania. Odcinek drogi w Piekielniku, na którym zostały rozpoczęte roboty, został zabezpieczony oraz wprowadzono odpowiednie oznakowanie pionowe. W czwartym kwartale 2020 roku planowana jest do przeprowadzenia procedura przetargowa na wyłonienie nowego wykonawcy robót, celem dokończenia zadania - dodaje.

r/ zdj. Jakub Wojtyczek

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 26.08.2020 08:30