Kamery najlepszym sposobem na niewychowaną młodzież

Kolejna gmina, tym razem Łapsze Niżne, postawiła na monitoring w walce z wandalizmem. To jedyny sposób, aby uchronić powstałe niedawno na terenie Łapsz miejsca rekreacji przed dewastacją.
Zazwyczaj grupy młodzieży decydują się tutaj w inny, niż normalny, sposób spalić nadmiar energii. Niszczenie miejsc, które mają służyć wszystkim mieszkańcom, ma miejsce w weekendy i późną porą. Przypadki dewastacji - połamanych lamp solarnych, uszkodzone urządzenia i zniszczone elewacje w świetlicy w Łapszach Niżnych – stają się już coraz częstszym zjawiskiem.

Na początek w elektroniczny nadzór mają zostać wyposażone centra integracji w Kacwinie, Falsztynie i świetlica w Łapszach Wyżnych. Docelowo monitoringiem objęte zostaną wszystkie place integracyjne.

- Zakładam, że średnio, na każdy plac, trzeba wydać na ten cel po 5 tys. – mówi Jakub Jamróz wójt Łapsz Niżnych. - Na dzisiaj zabezpieczyliśmy w budżecie 15 tys.- Będziemy sukcesywnie robić kolejne monitoringi na pozostałych placach. Informowanie policji nie ma większego sensu. Bez świadków, to tylko nabijanie statystyk spraw nierozwiązanych.

Na budowę pięciu miejsc rekreacji w pięciu miejscowościach gmina Łapsze Niżne otrzymała dotacje. Pojawiły się na nich m. in. ławki, przyrządy do ćwiczeń i huśtawki dla dzieci. Takie miejsca do wypoczynku powstały we Frydmanie, Łapszach Niżnych, Trybszu, Falsztynie i Kacwnie.

js/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 02.09.2020 10:25