Kilkadziesiąt mandatów za brak maseczek. Policjanci sprawdzają jak mieszkańcy i turyści stosują się obostrzeń

ZAKOPANE. Policjanci sprawdzają jak nakazy i obostrzenia są respektowane przez turystów i mieszkańców regionu. Tylko wczoraj nałożyli kilkadziesiąt mandatów za ignorowanie obowiązujących nakazów.
Pod Tatrami policjantów można spotkać na ulicach, targowiskach, a nawet galeriach handlowych. Są przede wszystkim tam, gdzie może być w jednym miejscu więcej osób. Funkcjonariusze obserwują i reagują na przypadki naruszenia prawa. Z policyjnych radiowozów można usłyszeć komunikaty o zasadach zachowania w dobie pandemii koronawirusa. W czasie kontroli drogowej policjanci sprawdzali, czy osoby jadące jednym autem mają maseczki, czy też są zwolnione z tego obowiązku, bo np. wspólnie mieszkają.

Wczoraj na terenie powiatu tatrzańskiego wielu turystów niestety nie respektowało obowiązku zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Policjanci interweniowali wobec 68 osób. W 32 przypadkach osoby ukarano mandatami karnymi, a w jednym przypadku sporządzono wniosek o ukaranie do sądu. Były też pouczenia.

- Najskuteczniejszą metodą walki z pandemią pozostaje dystans społeczny, zasłanianie ust i nosa i częsta dezynfekcja rąk. W tych trudnych czasach trzeba wykazać się odpowiedzialnością za siebie i innych - podkreśla asp. szt. Roman Wieczorek z zakopiańskiej policji.

Źródło: KPP Zakopane, oprac. r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 11.10.2020 13:37