Skarbnik: "Wpływy z tytułu opłaty targowej spadły drastycznie", ale "sytuacja przedsiębiorców nie była zła"
NOWY TARG. - Plan dochodów z tytułu wpływów z podatków i opłat lokalnych zmniejsza się o 600 tys. zł. Ma to związek z pandemią. Wpływy z opłaty targowej drastycznie spadły - tłumaczy konieczność korekty uchwały budżetowej Łukasz Dłubacz. - Jednocześnie zwiększa się plan dochodów o 200 tys. z podatku od czynności cywilno-prawnych - dodaje skarbnik Miasta.
Przypomnijmy, że kilka dni temu kupcy ponownie zwrócili się do samorządu o zwolnienie ich na dwa miesiące z tych opłat.
Trudno nie zauważyć, że ogłoszona pandemia ma duży związek ze zmianami w uchwale budżetowej.
Inne ubytki w budżecie nowotarskim to milion zł z tytułu najmu i dzierżawy miejskich nieruchomości. - Zwiększył się zakres majątku dzierżawionego dla MZWiK w związku z przekazaniem aportem tego majątku do Zakładu. Stad te dochody będą niższe, niż w roku poprzednim. Na zmniejszenia ma wpływ zastosowanie systemu ulg dla przedsiębiorców wynajmujących od miasta nieruchomości. Szacujemy, że w roku bieżącym będzie to między 100 a 200 tysięcy zł mniej - tłumaczy.
O 2 miliony zł zmniejszył się plan z tytułu udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych. - To znaczący spadek. Trudno jednoznacznie ocenić co ma wpływ na ten spadek, ale jego skala pokrywa się z szacunkami jakie były robione w poprzednim roku w związku ze zmianami w zakresie podatku dochodowego od osób fizycznych, m. in w związku ze zwolnieniem z tego podatku osób do 26. roku życia, obniżenie stawki podatkowej z 18 do 17 procent, zwiększenie kwoty wolnej od podatku. Ja w ubiegłym roku szacowałem, że ubytek dochodów z tego tytułu może być na poziomie od 7 do 14 procent i te 7 procent na tę chwilę znajduje swoje potwierdzenie. Trudno też powiedzieć, czy sytuacja związana z pandemią również ma na to wpływ - prawdopodobnie tak, ale nie można tego jednoznacznie stwierdzić - zastrzega Łukasz Dłubacz.
Zwiększony został plan wydatków na lokalny transport zbiorowy z przeznaczeniem na dotację do MZK o 200 tysięcy zł. - Związane to jest z ubytkiem przychodów, jakiego doświadcza w tym roku Miejski Zakład Komunikacji. Z uwagi na covid, zamknięte były przez pewien okres szkoły, a wiadomo że uczniowie szkół to dla nas dominująca, znacząca grupa klientów, przynosząca Zakładowi przychody. Stąd konieczność uzupełnienia tej dotacji. Ubytki są większe, więc pewnie w listopadzie lub grudniu zmuszeni będziemy zwiększyć dotacje dla MZK. Mając na uwadze, że z komunikacji korzystają także gminy ościenne - wystąpimy do gmin o zwiększenie dopłat do komunikacji świadczonej przez MZK - zapowiada skarbnik.
- Nasze główne dochody to podatek dochodowy od osób fizycznych, który będzie o ok 2,5 mln niższy, niż przed rokiem. Podatek od nieruchomości to w miarę stabilne źródło i na razie nie obserwujemy załamania, ale trudno powiedzieć jak się sytuacja rozwinie, bo jest duże oczekiwanie ze strony przedsiębiorców na zastosowanie różnych ulg. Sytuacja, z którą mieliśmy do czynienia w pierwszym półroczu mogła nie być najgorsza - też prawdopodobnie przez zastosowanie przez stronę rządową różnego typu wparcia w postaci tzw tarcz. Z tego co wiem, ta sytuacja przedsiębiorców nie była zła, a u niektórych była nawet bardzo dobra. Pewnie u nielicznych była nawet lepsza, niż przed pandemią - mówi Łukasz Dłubacz.
s/