Wieczorne tłumy na cmentarzach

Mieszkańcy Nowego Targu i przyjezdni, których bliscy spoczywają na nowotarskim cmentarzu, do późnych godzin wieczornych odwiedzali w piątek miejscową nekropolię.
Niektórzy na cmentarzu pojawili się nawet tuż przed jego zamknięciem, czyli godziną 22. Informacja o wprowadzonym przez rząd zakazie odwiedzania grobów, została ogłoszona bardzo późno. Niektórych zastała już w drodze na Podhale, a dowiedzieli się o niej z radia.

- W Nowym Targu spoczywają moi bliscy. Na wyjazd na Wszystkich Świętych przygotowywałam się już od jakiegoś czasu. Zresztą, jak rokrocznie. O tym, że cmentarze mają być zamknięte dowiedziałam się już w drodze - mówi mieszkanka Jeleniej Góry, której udało się wejść jeszcze na cmentarz w Nowym Targu tuż przed godz. 22.

Wielu mieszkańców, którzy mieli taką możliwość zdecydowało się jednak jeszcze za dnia pojawić się na nekropolii, aby uprzątnąć groby i zapalić znicze. Nowotarżanie zamierzali przygotować mogiły raczej w sobotę. Szybko zmienili zdanie, gdy dowiedzieli się o wprowadzeniu przez rząd trzydniowego zakazu wstępu na cmentarze w całym kraju. W piątkowe popołudnie ludzie licznie przynosili kwiaty i znicze. Nie tylko w Nowym Targu, ale na całym Podhalu przy mogiłach pojawiło się dużo osób.

Przypomnijmy, że od 31 października do 3 listopada, w związku z gwałtownym wzrostem zakażeń COVID-19 rząd wprowadził całkowity zakaz wejścia na cmentarze.

js/bc/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 31.10.2020 09:55