Na pienińskich cmentarzach nie ma żywego ducha

Zajrzeliśmy dziś na kilka pienińskich cmentarzy - jak co roku groby są zadbane, ukwiecone, palą się znicze. Tylko przy mogiłąah zmarłych brak rodzin i bliskich.
Na pienińskich nekropoliach panował 1 listopada spokój. Mimo otwartych bram cmentarzy, na ich terenie nie było nikogo. Mieszkańcy regionu dostosowali się do wprowadzonego zakazu.

Zgodnie z zapowiedziami premiera, że przy wzroście ilości osób zakażonych wirusem COVID-19 wprowadzone będą kolejne obostrzenia - zostały zamknięte cmentarze. Od 31 października do 2 listopada w Polsce mamy zakaz wejścia na tereny nekropolii.

W Polsce "Wszystkich Świętych"  i "Dzień Zaduszny" są bardzo ważnymi świętami, zwłaszcza dla katolików. Co roku w na przełomie października i listopada sprzątamy groby najbliższych, przynosimy świeże kwiaty, palimy świece i modlimy się za zmarłych.



Niestety w tym roku dni zadumy są inne niż znamy z lat poprzednich. Z powodu drastycznie rosnącej ilości osób zarażonych koronawirusem rząd wprowadził 3-dniowy zakaz wejścia na cmentarze.



Od wtorku będzie można odwiedzać groby bez ograniczeń, pamiętajmy jednak, że aby zmniejszyć ryzyko zakażeń możemy rozłożyć wizyty na kolejne dni.

jd/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 02.11.2020 10:40