Policjant nadzorujący miejski monitoring?

NOWY TARG. Propozycję zorganizowania wieczornych i nocnych dyżurów policjanta w Urzędzie Miasta, w pomieszczeniu gdzie znajduje się centrum miejskiego monitoringu - zgłosił Bartłomiej Garbacz.
Radny przypomniał, że pod koniec lipca br. radni podjęli uchwałę, w której wyrazili zgodę na zawarcie porozumienia i przekazanie pieniędzy na Fundusz Wsparcia Policji Komendy Wojewódzkiej w Krakowie, które miały pokryć wydatki związane ze zwiększeniem liczby patroli policji na terenie Nowego Targu.

- Rozbudowana sieć monitoringu w wielu częściach Miasta umożliwia bardzo efektywne wykonywanie czynności prewencyjnych - przekonuje Bartłomiej Garbacz, który w imieniu radnych Klubu Razem Nowy Targ zaproponował "rozważenie możliwości zawarcia umowy użyczenia pomieszczeni monitoringu miejskiego komendzie nowotarskiej policji w celu wykonywania dyżurów funkcjonariusza na stanowisku monitoringu w godzinach wieczornych i nocnych''.

- Zaletą proponowanego rozwiązania jest przede wszystkim wzrost skuteczności działań. Jeden funkcjonariusz mógłby dozorować kilka lokalizacji, rozpoznawać, dokumentować wszelkie zachowania sprzeczne z prawem i informować oficera dyżurnego o konieczności wysłania patrolu we właściwe miejsce. Dodatkową zaletą jest ograniczenie aktów wandalizmu poprzez budowanie świadomości, że miejsca publiczne są pod nadzorem wizyjnym Policji. Przewagą proponowanego rozwiązania nad dotychczasowym modelem służby jest takt, że obejmuje ona wiele lokalizacji, podczas gdy patrol - dozoruje wyłącznie jedną okolicę, w której aktualnie się znajduje - argumentuje.

"W naszej ocenie proponowane działania znacząco poprawią bezpieczeństwo mieszkańców miasta i ograniczą czyny wandalizmu oraz pozwolą na właściwsze wykorzystanie potencjału istniejącego monitoringu miejskiego bez dodatkowych obciążeń finansowych dla Miasta Nowy Targ" - napisali radni Razem Nowy Targ.

- Zwróciłem się z prośbą o zajęcie stanowiska w tej sprawie do Komendanta Powiatowego Policji w Nowym Targu - odpowiada burmistrz Grzegorz Watycha. Na odpowiedź komendanta trzeba więc poczekać.

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 08.11.2020 13:48