Foto-wyprawa na Świnicką Przełęcz (zdjęcia)

Tym razem Barbara Hadowska zabiera nas na Świnicką Przełęcz. Szlak nie należy do łatwych, ale widoki rekompensują trudy. Poniżej - relacja autorki zdjęć.
"Tradycyjnie wyruszyłyśmy w godzinach porannych. Trasą z Kuźnic szlakiem niebieskim przez Skupniów Upłaz do Przełęczy między Kopami a następnie już szlakiem niebieskim na Halę Gąsienicową. Jak na tą porę roku i pandemię ludzi było sporo.

Od Przełęczy między Kopami szlak prowadzi, w dół. Po kilku minutach ukazuje się grań Orlej Perci. Mijamy "Betlejemkę" i doszłyśmy do skrzyżowania szlaków.

Z Hali Gąsienicowej szlakiem żółtym a następnie czarnym w stronę Kasprowego Wierchu. Mijamy zielony Staw Gąsienicowy, następnie Dwoiśniak i wyciąg narciarski (jesteśmy w Dolinie Gąsienicowej), Przed nami rozdroże prosto – Przełęcz Świnicka – czarny szlak, w lewo 30 min. na Karb. W zielonej Dolinie Gąsienicowej pojawiają się liczne oblodzenia na szlaku (zmrożone roślinki).

Teraz szlak zaczyna prowadzić coraz mocniej do góry. Trzeba uważać ze względu na śliskie kamienie. Miejscami na szlaku gruba warstwa lodu. Niektórzy turyści zakładają raczki. W kilku miejscach zalegają płaty śniegu.

Po męczącym podejściu wchodzimy na Świnicką Przełęcz. Stąd, już tylko godzina żeby wyjść na jeden z bardziej popularnych szczytów Tatr Wysokich – Świnicę."

opr.s/ zdj. Barbara Hadowska

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 09.11.2020 08:30