Kardynał Dziwisz pod ostrzałem

Telewizja TVN24 wyemitowała program pn. "Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza", w którym zarzuca pochodzącemu z Raby Wyżej byłemu sekretarzowi św. Jana Pawła II i Metropolicie Krakowskiemu, tuszowanie pedofilii w Kościele.
Zdaniem dziennikarzy, duchowny miał wiedzieć o wielu skandalach pedofilskich z udziałem księży, ale nie podejmował żadnej reakcji. Chodzi m.in. o przypadki wykorzystywania dzieci w Legionie Chrystusa, ale też przypadki w polskim Kościele.

- Ja nie mogę wziąć na moje sumienie, że komuś nie pomogłem, gdy ktoś szukał u mnie wsparcia. To niemożliwe. Gdybym wiedział o wszystkich szczegółach, tobym reagował - zapewniał 20 października kard. Dziwisz w wywiadzie udzielonym TVN24.

Teraz, po emisji reportażu, napisał w oświadczeniu przekazanym Polskiej Agencji Prasowej, że "sprawami oceny działań podjętych przez stronę kościelną w kwestiach poruszanych w produkcji zajęła się niezależna komisja".

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 09.11.2020 21:00