NOWY TARG. "To co wyprawiają kierowcy na ul. Waksmundzkiej, to przechodzi już wszelkie granice przyzwoitości. Policja tego nie widzi? Może nie chce widzieć?" - skarży się czytelnik.
" Tak jak widać na zdjęciu jest często, taka nasza rzeczywistość. Samochód tak pozostawiony jest na cały dzień, dopóki "jaśnie Pani" skończy pracę. Może w końcu policja coś z tym zacznie robić! Nie ukrywam że na to liczę".
Czytelnik, oprac. r/