Jednego z koni trzeba było uśpić... Policja podała szczegóły wczorajszego wypadku w Trybszu

Jeden z dwóch koni z zaprzęgu, na który w Trybszu najechał samochód, z uwagi na odniesione obrażenia został uśpiony - informuje nowotarska policja.
Do zdarzenia doszło przed godziną 18, na drodze prowadzącej w kierunku Trybsza. - Kobieta kierująca volkswagenem najechała na jadącą z przodu furmankę - informuje asp. Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. -Dwie z trzech osób jadących wozem zostały przewiezione do szpitala na badania. Jeden z dwóch koni z zaprzęgu z uwagi na odniesione obrażenia został uśpiony.

Kobieta kierująca samochodem i woźnica byli trzeźwi. W chwili zdarzenia było już ciemno, a dopuszczalna prędkość wynosiła 90 km/h. Dokładne przyczyny i okoliczności tego zdarzenia, w tym czy pojazd zaprzęgowy posiadał oświetlenie, będą wyjaśniane w prowadzonym przez funkcjonariuszy postępowaniu.

oprac. r/ KPP Nowy Targ, zdj. Michał Adamowski

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 23.11.2020 16:27