Radni deklarują rezygnację z części diet

ZAKOPANE. W trakcie sesji Rady Miasta, jeden z radnych zaproponował, by przeznaczyć część diet na pomoc dla osób potrzebujących wsparcia.
Jak mówił Krzysztof Wiśniowski (bo o tego radnego chodzi), on swoje uposażenie radnego przeznaczy m. in. na Kuchnię Brata Alberta. Zaapelował o podobny gest do swoich kolegów i koleżanek. - Może nie jestem upoważniony, ale wiem, że kilku kolegów radnych też wspiera potrzebujących - zauważył.

Na tę propozycję zareagował burmistrz Zakopanego mówiąc, że wielu pracowników Urzędu Miasta od dłuższego czasu oddaje część swoich dochodów dla osób potrzebujących. Jak dodał, on sam oddał kilka miesięcy temu swoją całą pensję jako formę wsparcia. By uciąć dywagacje dodał, że subsydiował "wartości, które są bliskie jego sercu."

Okazało się, że inni radni także zdecydowali się na gest finansowej, czy rzeczowej dotacji. Zapowiedzieli, że zwrócą się z prośbą o wskazanie osób potrzebujących pomocy, by móc do nich dotrzeć. Zadeklarowana została różnoraka pomoc - także w formie zrobienia zakupów artykułów pierwszej potrzeby.

pks/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 27.11.2020 11:08