PODHALE. - Chyba nikt do końca się tego nie spodziewał. Spodziewaliśmy się większych obostrzeń, ale nikt nie spodziewał się kwarantanny narodowej - Agata Wojtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej w Zakopanem skomentowała decyzję rządu o wprowadzeniu narodowej kwarantanny od 28 grudnia do 17 stycznia.
Jak dodała, w tej sytuacji należy się spodziewać ograniczeń przez całą zimę i wiele firm z branży turystycznej, hotelarskiej czy gastronomicznej, które są już dziś na skraju wytrzymałości, do wiosny nie wytrzyma takich ograniczeń. - De facto możemy się spodziewać i wielu upadłości - mówiła.
- Myślę, że po tym sygnale większość osób zrezygnuje z wyjazdu w góry - przyznała.
- Zostaliśmy, jako przedsiębiorcy, potraktowani bardzo instrumentalnie. Brakowało dialogu. Nie spodziewaliśmy się, że nie będzie żadnej drogi porozumienia, żadnej dyskusji - dodała.
pk/r/