Mieszkańcy dopytują, kiedy ruszą szczepienia na COVID-19, ale na razie nikt nic nie wie

NOWY TARG. Ile jest placówek w powiecie nowotarskim, które będą szczepić na COVID-19, czy będą mobilne punkty szczepień, kiedy ruszą zapisy na szczepienia i gdzie, czy w każdej gminie będzie punkt szczepień - pytał na sesji rady powiatu radny Marek Szarawarski, ale dyrektor Podhalańskiego Szpitala w Nowym Targu Marek Wierzba odparł, że wie tyle, co z telewizji.
- Nie jesteśmy w żadnym zakresie informowali jak będą wyglądały szczepienia i jak będą realizowane. Wiem o tym tyle, co z mediów - mówił dyrektor.

Jak wyjaśniał, zgodnie z wytycznymi, rozpoczęły się szczepienia pracowników szpitala i osób z tzw. grupy zero. - Póki co otrzymaliśmy 75 dawek. Kolejne partie będą większe - mówił.

Marek Wierzba podkreślał, że jeśli będzie taka potrzeba, szpital może uruchomić 2-3 zespoły, które będą szczepić mieszkańców. - Sądzę jednak, że szczepienia będą mogły wykonywać gabinety POZ, nie trzeba do tej nawet specjalistycznego sprzętu, bo szczepionki można przechowywać nawet w zwykłe lodówce, gdyż przychodzą już rozmrożone - mówił. - Jeżeli będzie taka możliwość i potrzeba, to możemy, jako szpital, szczepić wszystkich chętnych. Co do mobilnych punktów, to my w tej chwili takimi nie dysponujemy, ale wiem, że takowe będą, bo są przecież pacjenci unieruchomieni czy w domach opieki, których należy zaszczepić.

Pytany, jak wygląda zainteresowanie szczepieniami wśród personelu szpitala odparł, że zapisanych jest ok. 50%. - Zapisy trwają i nie obawiam się klapy czy słabej frekwencji - dodał.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 02.01.2021 16:51