Mieszkańcy Frydmana żyją kłótnią w jednej z rodzin. Rodzinny spór o deski stał się głośny na całą miejscowość.
W sprawę została zaangażowana policja. Funkcjonariusze już kilkukrotnie byli wzywani na miejsce. Jak mówi asp. Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu, policjanci pouczyli strony o przysługujących im prawach. Sprawa ma charakter cywilny, a spór dotyczy własności drewna. Jego efektem jest m.in. zablokowany wjazd na teren jednej z posesji.
r/