Rabka-Zdrój broni się przed strefą konserwatorską

Burmistrz Leszek Świder poinformował, że spotkał się z Małopolskim Konserwatorem Zabytków w Krakowie, by przekonać go, że wpisanie całego centrum uzdrowiska do rejestru zabytków to niekorzystne rozwiązanie.
Przypomnijmy: konserwator chce wpisać do rejestru zabytków całe centrum Rabki-Zdroju, od ulic Krętej, Na Banię i Kościuszki po Nowy Świat, Orkana, Podhalańską i Sądecką. Konserwator uważa, że "układ przestrzenny Rabki-Zdrój, na który składają się średniowieczny układ ruralistyczny dawnej wsi oraz układ urbanistyczny uzdrowiska, winien być objęty ochroną konserwatorską poprzez wpis do rejestru zabytków".

Plany konserwatora spotkały się z szerokim sprzeciwem, zarówno ze strony władz miasta, radnych, ale też przedsiębiorców i mieszkańców. Pojawiły się obawy, że wpisanie do rejestru zabytków narzuci na mieszkańców masę ograniczeń np. przy remontach domów, ociepleniach, wymianie okien czy nawet przy sprzedaży nieruchomości.

Burmistrz poinformował po spotkaniu z konserwatorem wojewódzkim, że zaproponował, aby nie wpisywać do rejestru całego wskazanego obszaru, ale dwa mniejsze obszary ochrony: pierwszy to uzdrowisko z częścią parkową, a drugi to miejsce pierwotnego osadnictwa wokół rynku i kościoła. Samorząd czeka na odpowiedź.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 02.02.2021 18:09