Koszmar komunikacyjny z ul. Ludźmierskiej - kolejne podejście, a może i pierwszy krok do rozwiązania problemu

NOWY TARG. Ponad 70 tys. zł przekazanych zostanie z budżetu Miasta na opracowanie projektu obwodnicy lub bezkolizyjnego skrzyżowania drogi wojewódzkiej z linią kolejową przy ul. Ludźmierskiej. Przygotowanie wielowariantowej koncepcji wraz z pozyskaniem decyzji środowiskowych i opracowaniem programu funkcjonalno-użytkowego kosztować ma 455 tys. zł.
Kolej w Nowym Targu otwarto w lipcu 1900 roku. Z biegiem lat przejazd przy ul. Ludźmierskiej stawał się coraz bardziej kłopotliwy. Obecnie zamknięcie szlabanów na czas przejazdy pociągu skutkuje nie tyle korkiem, co paraliżem głównego przejazdu przez Nowy Targ na kierunku wschód-zachód. Ulica Ludźmierska to jedna z najbardziej obciążonych dróg wojewódzkich w regionie. Dodatkowo kolidujące skrzyżowanie z linia kolejową powoduje duże utrudnienia w ruchu. Z wyników Generalnego Pomiaru Ruchu 2015 wynika, że średni dobowy ruch pojazdów to blisko 20,6 tys. pojazdów.

O planach, projektach i koncepcjach przebudowy skrzyżowania pisaliśmy wiele razy. Dwa lata temu problem przejazdu i przepustowości ul. Ludźmierskiej miał kolejna odsłonę. Jak mówił wtedy Grzegorz Watycha - ZDW zlecić miał opracowanie wielowariantowej koncepcji, alternatywnej drogi dla przejazdu kolejowego na ul. Ludźmierskiej. - Droga poprowadzona będzie przez dawną zajezdnię autobusową, wzdłuż potoku Czarny Dunajec, przez Ibisor do zakopianki - tłumaczył burmistrz.

Przed rokiem pytany o przebudowę ul. Ludźmierskiej, burmistrz wyjaśniał: - Cały czas jesteśmy w kontakcie z Zarządem Dróg Wojewódzkich. Trwa wymiana korespondencji między województwem, a PKP i tu cały czas monitorujemy, czy zostanie opracowana koncepcja na rozwiązanie tego problematycznego skrzyżowania linii kolejowej z drogą wojewódzką, bo PKP w ogóle nie przewidziało przebudowy tego skrzyżowania. Na szczęście ZDW i województwo zabrało się do pracy.

Wtedy też Miasto zadeklarowało gotowość partycypowania w kosztach tej inwestycji.

W czerwcu ub. roku Zarząd Dróg Wojewódzkich przesłał projekt umowy "w sprawie wspólnej realizacji zadania, jakim jest opracowanie wielowariantowej koncepcji bezkolizyjnego skrzyżowania z linią kolejową wraz z pozyskaniem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach oraz opracowaniem programu funkcjonalno-użytkowego wraz z opcją opracowania projektu budowlanego i uzyskania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej".

Po pół roku zawarto umowę na realizację inwestycji - pomiędzy Województwem Małopolskim a Powiatem Nowotarskim oraz Miastem Nowy Targ. Także koszty przygotowania inwestycji podzielone miały być pomiędzy te trzy podmioty. Województwo oszacowało wtedy ten koszt na 400 tysięcy zł, z czego połowę ponieść miało województwo, a powiat i Miasto miało partycypować na poziomie 25 procent. Ale to się zmieniło.

Jak tłumaczy skarbnik Łukasz Dłubacz - teraz koszt dokumentacji to 455 tys , z czego 314,4 tys sfinansowana zostanie ze środków unijnych, a pozostała kwota po połowie przez Nowy Targ i województwo małopolskie.

Jak wyjaśnia burmistrz - W ramach partycypacji w kosztach przedsięwzięcia, Miasto opracowało wstępną koncepcję zachodniej obwodnicy Nowego Targu, która została przekazana do Zarządu Dróg Wojewódzkich oraz został opracowany i uchwalony przez Radę miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego Nowy Targ33 - Zajezdnia, w którym przewidziano włączenie projektowanej obwodnicy do ul. Ludźmierskiej. Dodatkowo w ubiegłym roku w ramach zadań inwestycyjnych został wykonany fragment ulicy od strony zakopianki, który ma stanowić kontynuację zachodniej obwodnicy Miasta.

"Projektowana obwodnica lub bezkolizyjne skrzyżowanie drogi wojewódzkiej z linia kolejową w znaczący sposób upłynnić ma ruch, co ma znaczenie w sytuacji gdy zapowiadany jest dalszy rozwój Podhalańskiej Kolei Regionalnej" - argumentowano w projekcie uchwały o przekazaniu środków z budżetu Miasta.

Radni byli jednomyślni, w głosowaniu wszyscy podnieśli rękę na "tak".

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 12.02.2021 19:28