Pomoc, która niewielu się przyda

Rada Gminy Nowy Targ uchwaliła pomoc dla przedsiębiorców prowadzących m.in. wyciągi narciarskie i hotele. Problem w tym, że jak zauważył radny Gabriel Szumal, takich przedsiębiorców na terenie gminy prawie nie ma.
Gmina Nowy Targ, podobnie jak inne gminy z naszego regionu, wprowadziła dla tych przedsiębiorców zwolnienia z podatku od nieruchomości za pierwsze trzy miesiące tego roku. Samorząd dostanie za nie zwrot z rządu. Ale pomoc może objąć tylko usługi hotelarskie, pilotów wycieczek, przewodników turystycznych, usługi działalności kolejek linowych, wyciągów orczykowych i narciarskich. - Fajnie, że taką uchwałę podejmujemy, ale tą uchwałą nie obejmujemy wszystkich przedsiębiorców na terenie naszej gminy. Czy nie można było jej rozszerzyć? Usługi hotelarskie i koleje, to my nie mamy takich działalności na terenie gminy. Ale restauracje, sale weselne, nie są objęte zwolnieniem i pewnie kilka by się znalazło - mówił na sesji Rady Gminy Nowy Targ radny Gabriel Szumal.

- Zakres naszej uchwały musi się mieścić w zakresie ustawy, która dopuszcza te zwolnienia, a w ustawie są wyraźnie określone tylko te dwie dziedziny. Wszystkie pozostałe dziedziny i branże nie są ujęte. Jeśli byśmy chcieli stosować jakieś ulgi, to nie na podstawie tej ustawy i prawa - tłumaczył wójt Jan Smarduch.

Jednak, jak mówi wójt, wszyscy przedsiębiorcy mogą składać wnioski i ubiegać się o czasowe zwolnienie, czy przesunięcie spłaty, albo rozłożenie na raty podatku. - Taka możliwość istnieje. Z takich środków korzystali nasi przedsiębiorcy podczas wiosennego lockdownu. Trzeba spełnić szereg elementów. Trzeba dowieść, że w wyniku COVID-19 obniżyły się dochody w porównaniu z poprzednimi miesiącami czy latami. Wielu przedsiębiorców takiego wymogu nie przedstawiło, więc nie mogli skorzystać z tych ulg. Niestety ta uchwała stwarza tylko takie możliwości. To nie jest wielki zakres, jeśli chodzi o naszą gminę - przyznał Jan Smarduch.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 27.02.2021 09:56