48-letni Ukrainiec wypadł z ronda i wjechał w pryzmę. Był pijany

NOWY TARG. Funkcjonariusz nowotarskiej komendy chciał pomóc kierowcy, który wjechał na pryzmę śniegu i miał problem z wyjazdem. Okazało się, że kierowca był pijany.
27 lutego przed południem policjant na co dzień zajmujący się profilaktyką w Komendzie Powiatowej Policji w Nowym Targu zauważył kierowcę opla, który na rondzie w Nowym Targu stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z jezdni i utknął na pryzmie śniegowej. Kierowca miał problem z wyjechaniem na jezdnię, więc funkcjonariusz podszedł do kierowcy sprawdzić, czy wszystko w porządku i zaproponował pomoc. - Kiedy kierujący wysiadł z pojazdu miał chwiejny krok, co od razu wzbudziło podejrzenia policjanta - mówi asp. Dorota Garbacz z nowotarskiej policji. - Podczas rozmowy funkcjonariusz wyczuł od mężczyzny alkohol. Wiedząc, jak duże zagrożenie na drogach stwarzają nietrzeźwi kierujący, policjant nie dopuścił do dalszej jazdy i o zaistniałej sytuacji poinformował komendę.

Na miejsce przybył partol ruchu drogowego nowotarskiej KPP. Kierującym okazał się 48-letni obywatel Ukrainy, a badanie trzeźwości wykazało blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy i został zatrzymany. Opel, którym kierował został odholowany na parking strzeżony. Następnego dnia 48-latek usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu wysoka grzywna, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów i kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KPP Nowy Targ, oprac. r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 01.03.2021 16:11