84-latek zasłabł za kierownicą i wjechał do fosy

Do groźnej sytuacji doszło wczoraj na drodze w Ostrowsku. Wszystko wskazuje na to, że 84-letni kierowca opla zasłabł za kierownicą.
Po godzinie 15 policjanci otrzymali zgłoszenie, że kierowca opla jedzie przez Ostrowsko całą szerokością drogi, zmieniając pas. Lusterkiem zahaczył o jadący z naprzeciwka samochód, po chwili o mało nie doszło do zderzenia czołowego z jadącym z naprzeciwka samochodem ciężarowym, którego kierowca musiał zjechać na pobocze, aby uniknąć wypadku. Wtedy to kierowca opla gwałtownie zjechał na prawy pas jezdni i wjechał do przydrożnego rowu.

Przy poszkodowanym zatrzymał się przejeżdżający radiowozem dzielnicowy. Policjant wezwał na miejsce karetkę pogotowia. Za kierownicą opla siedział 84-letni mężczyzna. Staruszek był trzeźwy i najprawdopodobniej chwilowo zasłabł z powodu choroby. Jak się okazało, mężczyzna wsiadł za kierownicę pomimo zaleceń lekarza. Na miejsce przyjechali policjanci Wydziału Ruchu Drogowego nowotarskiej komendy. Funkcjonariusze wykonali czynności na miejscu zdarzenia i zatrzymali kierowcy prawo jazdy za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

- Na całe szczęście w tej sytuacji nikt nie został ranny i nie doszło do tragedii. Zanim wsiądziemy do pojazdu upewnijmy się, czy na pewno możemy być kierowcą, a nasz stan psychofizyczny nam to umożliwia. Nie warto ryzykować - mówi asp. Dorota Garbacz z KPP w Nowym Targu.

oprac. r/ KPP Nowy Targ

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 01.04.2021 12:06