Burmistrz ponownie staje w obronie prawa pracowników UM do nagrody finansowej

NOWY TARG. Chodzi o opisywaną już kilkakrotnie sprawę wypłaty rocznych nagród dla pracowników Urzędu Miasta. W lutym br. o wysokość wypłaconych świadczeń pytała radna Ewa Pawlikowska. Podczas kolejnej sesji - ponowiła pytanie, wnioskując o "wyszczególnieniem kwot dla burmistrza, jego zastępców, sekretarza, skarbnika, naczelników wydziałów, kierowników referatów oraz pozostałych pracowników".
W opublikowanej odpowiedzi burmistrz powtórzył, że wypłacono w formie rocznych nagród dla pracowników UM łącznie 349 497, 95 zł netto. "Kwota ta wynika z wysokości środków, jakie wypłacił w ub. roku ZUS na rzecz pracowników Urzędu - tym samym zmniejszając ponoszone wydatki na wynagrodzenia. Stąd decyzja o rozdysponowaniu takiej właśnie sumy pod koniec roku. Do tego naliczono ustawowe składki, zaliczki na podatek itd." - tłumaczy Grzegorz Watycha i dodaje, iż "nagrody są jednym ze składników wynagrodzenia przewidzianym w regulaminie wynagradzania pracowników UM i jest zgodne z przepisami".

Nikogo nie pominięto

Z tej kwoty dla kierownictwa magistratu, czyli dwóch zastępców burmistrza, skarbnika, i sekretarza Miasta przeznaczono 21 888 zł, netto, dla naczelników wydziałów, ich zastępców oraz kierowników referatów (17 osób) - 66 124 zł netto, a pozostali pracownicy (97 osób) otrzymały w sumie 243 429 zł netto. Z kolei na rachunki 8 pracowników obsługi przekazano łącznie ponad 18 tys.

"Pragnę Panią uspokoić, że przyznając nagrody, nie pominięto żadnego pracownika ze świadczących w 2020 roku pracę, zarówno na stanowiskach urzędniczych, jak i obsługi" - zapewnia.

Nagrody w budżetówce, zamrożenie płac w Urzędzie

"Wypłacone końcem roku środki w formie nagrody nie spowodowały żadnych przekroczeń w planowanych wydatkach, a oceniając realizację budżetu widać, że w tym trudnym roku zaoszczędziliśmy znaczne środki. Wynika to z faktu, że w związku z sytuacją gospodarczą spowodowaną rozprzestrzenianiem się koronawirusa podjąłem decyzję o zamrożeniu niektórych wydatków - w tym środków na zaplanowane podwyżki wynagrodzeń. Odmiennie postąpiły inne instytucje z tzw. sfery budżetowej, gdzie już po ogłoszeniu stanu zagrożenia epidemią zostały przyznane podwyżki i to z wyrównaniem od stycznia 2020 roku. Sama zresztą może Pani to potwierdzić, że każdy funkcjonariusz Policji w kraju otrzymał podwyżkę 500 zł miesięcznie (radna jest policjantką - przy. red.) Może Pani też podzieli się z mieszkańcami wiedzą, czy były wypłacane w ciągu roku premie i nagrody roczne? Również pracownicy innych państwowych urzędów, służb mundurowych, jak i inne grupy zawodowe otrzymały w ub. roku podwyżki, o czym woli Pani nie pamiętać, komentując wynagrodzenia za pracę w UM" - czytamy.

Odpowiedź na interpelację burmistrz kończy słowami: "Cały czas podtrzymuję propozycje spotkania z pracownikami Urzędu Miasta, żeby mogła Pani bezpośrednio wyartykułować swoje zarzuty i poglądy na temat wykonywanej tutaj pracy i osiągnięć w minionym roku".

s/

W naszej sondzie, w której zapytaliśmy czy władze samorządowe w czasie kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa powinny sobie i urzędnikom przyznawać nagrody Czytelnicy wypowiedzieli się zdecydowanie przeciw.

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 16.04.2021 15:17