NOWY TARG. Zamknięte blisko dwie dekady temu wysypisko śmieci przy ul. Szaflarskiej nadal pozostaje pod kontrolą.
Jak poinformował burmistrz Grzegorz Watycha, miasto podpisało dwuletnia umowę ze specjalistyczną firmą, w sprawie monitoringu zrekultywowanego składowiska odpadów komunalnych. - Monitoring będzie obejmował - tak jak w latach poprzednich - kontrolowanie składu i emisji gazu składowiskowego, badanie wód podziemnych, pomiar geodezyjny osiadania powierzchni składowiska oraz opracowanie corocznego sprawozdania z przeprowadzanych prac monitoringowych - wyjaśnia.
Kilka dni temu przedstawiciele firmy wraz z pracownikami Urzędu Miasta pobrali z terenu zamkniętego w 2003 roku składowiska - próbki wody z trzech piezometrów oraz biogazu z czterech kominów zlokalizowanych na czaszy wału.
Zazieleniony teren jeszcze przez lata nie będzie mógł być wykorzystany, chociaż tuż po podjęciu decyzji o rekultywacji pojawiły się głosy, by wykorzystać ten obszar przykładowo jako tor do jazdy dla motocykli.
Uprzedzając uwagi - widoczna na jednym ze zdjęć pokaźna ilość odpadów znajduje się na działce należącej do spółki Wody Polskie.
s/