W dniach 16-19 kwietnia ekolog i podróżnik Dominik Dobrowolski wraz z wolontariuszami przeszli z Krynicy Zdroju do Rabki Zdroju, aby zwrócić uwagę na problem zaśmiecania gór i lasów odpadami, szczególnie tymi z plastiku, które są bardzo niebezpieczne dla środowiska. W czasie marszu zbierali śmieci.
W Beskidzie Sądeckim i Gorcach zorganizowany był czwarty etap akcji pt. #GórskaOdyseja – 700-kilometrowy marsz szlakami Karpat i Sudetów, który ma zwrócić uwagę na problem zaśmiecania gór i lasów odpadami, szczególnie tymi z plastiku, które są bardzo niebezpieczne dla środowiska.
Akcji towarzyszy plenerowa wystawa fotografii, a także cykl podcastów i webinarów. Przedsięwzięcie jest częścią kampanii edukacyjnej #MniejPlastiku, realizowanej przez bank Credit Agricole wraz ze spółką leasingową EFL. Partnerami akcji są także stowarzyszenie Program Czysta Polska oraz Lasy Państwowe.
- Brzegi Dunajca i Popradu są bardzo zaśmiecone! – komentuje Dominik Dobrowolski. – Najwyższa pora wprowadzić w Polsce kaucje za butelki i puszki. Wtedy środowisko będzie mniej zaśmiecane - dodaje.