Kierowca nie zareagował na "lizaka", ominął policjantów i skręcił w boczną uliczkę

39-letni mieszkaniec Gronkowa został zatrzymany przez policjantów po tym, jak próbował uniknąć kontroli drogowej. Jak się okazało, był nietrzeźwy.
Patrol zakopiańskiej drogówki na prowadził kontrolę drogową na zakopiance w Białym Dunajcu. - Policjanci postanowili zatrzymać do kontroli kierowcę opla, który jechał zdecydowania za szybko w terenie zabudowanym - informuje asp. szt. Roman Wieczorek z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem. - Pomimo wydania polecenia do zatrzymania pojazdu przez policjantów - kierowca nie zareagował, a następnie odjechał dalej skręcając w jedną z bocznych uliczek.

Policjanci natychmiast ruszyli za oplem w pościg. Z pomocą przyszli im policjanci z Nowego Targu. Wspólne działania tatrzańskich i nowotarskich policjantów doprowadziły do zatrzymania kierowcy w Gronkowie. 39-letni mieszkaniec tej miejscowości nie zatrzymał się do kontroli, bo jak się okazało, był nietrzeźwy. Badanie alkomatem potwierdziło, że w jego organizmie znajduje się 1.8 promila alkoholu.

Za jazdę po alkoholu grozi mu kara do dwóch lat w więzieniu. Natomiast konsekwencje za ucieczkę przed policją są o wiele surowsze i za to przestępstwo może kierowcy grozić do pięciu lat w więzieniu oraz nawet 15-letni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

oprac. r/ KPP Zakopane

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 12.05.2021 09:56