Nowy "pegaz" zostanie, bo "zmiany wyglądu elewacji MOK nie są możliwe" (zdjęcia)
NOWY TARG. Radny Paweł Liszka domaga się wskazania osoby, która podjęła decyzję o usunięciu ze ściany MOK płaskorzeźby "pegaza". Burmistrz odpowiada, że wyboru koncepcji dokonała komisja konkursowa, a całość zatwierdziła niemal jednogłośnie Rada Miasta.
"W związku z oburzeniem mieszkańców bezpowrotnym zniszczeniem rzeźby autorstwa Wacława Czubernata i Marka Medweckiego "Pegaz" składam interpelację o wskazanie osoby, która podjęła decyzję o jej usunięciu /.../ kto podjął taką decyzję, czy burmistrz, czy dyrektor MOK, jako osoba posiadająca obiekt w zarządzie trwałym" - napisał radny.
W odpowiedzi burmistrz przypomina, że przebudowa Miejskiego Ośrodka Kultury jest realizowana na podstawie dokumentacji projektowej przygotowanej przez zespół pod kierownictwem mgr. inż. Jarosława Głodka, a autor projektu został wybrany w otwartym konkursie architektonicznym. Wybór koncepcji został dokonany przez powołany decyzją burmistrza z czerwca 2016 roku Sąd konkursowy w składzie: przew. komisji Jan Karpie - Bułecka, Maciej Kubicki, Bożena Figus, Krzysztof Iskra, Joanna Iskrzyńska- Steg, Waldemar Wojtaszek, Wilhelmina Schab, Wojciech Watycha, Bolesław Bara oraz Olgierd Pustówka. Wybrano projekt pracowni architektonicznej z Łodzi Jarosława Głoska.
"Od tego czasu wybrana koncepcja była szeroko udostępniona opinii społecznej przez lokalne media, a sam widok budynku po przebudowie zawsze publikowany był przy licznych artykułach w prasie i na portalach internetowych, kiedy na przestrzeni ostatnich lat toczyła się dyskusja wokół tematu przebudowy MOK. Decyzję o przystąpieniu do realizacji przebudowy Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowym Targu w oparciu o zwycięski projekt pana Jarosława Głoska PA&B Pracownia Architektoniczna, podjęła niemal jednogłośnie Rada Miasta, w tym również Pan, przy jednym tylko głosie wstrzymującym na sesji 26 lutego 2018 r. Radni wielokrotnie zapoznawali się z projektem, który wygrał - na komisjach, sesjach, także z udziałem Jarosława Głoska, który prezentował swoją pracę" - wymienia Grzegorz Watycha w opublikowanej odpowiedzi: "Pozwalam sobie Panu przypomnieć, że na sesji Rady Miasta 29 lipca 2019 r proponował Pan nawet rozwiązanie dalej idące, czyli budowę zupełnie nowego obiektu."
I dalej: "Żaden z radnych, ani innych zainteresowanych osób w przeciągu kilku lat jakie minęły od publikacji zwycięskiego projektu, czyli od grudnia 2016 roku nie zakwestionował zmian związanych z przyszłym wyglądem elewacji przebudowywanego budynku MOK, a sprawa przebudowy była wielokrotnie przedmiotem szczegółowej dyskusji na posiedzeniach komisji, czy na sesjach. Nie wniesiono uwag do przedstawionej idei architektonicznej budynku na etapie sporządzania i wyboru koncepcji programowo-funkcjonalnej przebudowy MOK oraz na etapie realizacji dokumentacji wykonawczej nikt nie zgłaszał zastrzeżeń do proponowanych przez projektanta rozwiązań architektonicznych. Na obecnym etapie zaawansowania realizacji inwestycji zmiany wyglądu elewacji budynku nie są możliwe do wykonania, a cały zespół pracujący przy tej inwestycji jest przekonany, że nowoczesna bryła budynku wpisze się w krajobraz Miasta, a co najważniejsze miejsce to stanie się prawdziwym Centrum Kultury dla Nowego Targu i całego Podhala".
s/