Nowemu Targowi nie zagraża wzrost bezrobocia
- U nas nie ma takiego kryzysu, jak w całej Polsce, dlatego nie spodziewamy się, żeby bezrobocie gwałtownie wzrosło - mówi „Gazecie Krakowskiej” Bogusława Pajerska, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Nowym Targu.
Choć jesiennego sezonu na rynku pracy obawia się niemal cała Polska, nowotarski PUP na alarm nie bije. Podhale, głównie dzięki turystyce, nie spodziewa się wielkiego wzrostu liczby bezrobotnych. Na koniec lipca stopa bezrobocia w powiecie nowotarskim wyniosła 8,8 proc. To dwa procent mniej od krajowej stopy bezrobocia. Względnie dobra sytuacja to wynik bardzo udanych wakacji. Na Podhalu wypoczywały tłumy turystów, co miało przełożenie zarówno na zyski, jak i na ilość ofert pracy.
Źródło Polska Gazeta Krakowska