Przesunięcia budżetowe: 400 tysięcy dla hokeistów, wzrost cen energii i zakup serwera

NOWY TARG. - Zwiększony zostanie plan wydatków o 400 tysięcy z przeznaczeniem na stypendia dla zawodników KH Podhale wraz ze składkami ZUS jakie musimy od tych wypłat zapłacić. Częściowo sfinansowane to będzie z opłaty reklamowej. Klub wnioskował o wsparcie rzędu miliona zł, czyli więcej niż mogliśmy zapewnić - mówi Łukasz Dłubacz.
- W tym roku przeznaczyliśmy już na działalność klubu - w postaci różnych stypendiów i umów - w sumie ok. 400 tysięcy. Tych w sumie 800 tys. zł to i tak kwota rekordowa, nawet jeśli nie spełnia oczekiwań klubu, to dla naszego budżetu jest bardzo duża - komentuje skarbnik Miasta.

W tym samym dziale budżetowym zmniejszony został plan wydatków bieżących o 100 tys. zaplanowanych na uruchomienie mobilnego lodowiska na Rynku. Lodowisko się nie pojawiło z powodu ogłoszonej w kraju pandemii.

- Zwiększa się wpływy z podatków i opłat lokalnych od osób fizycznych o blisko 45 tysięcy oraz zwiększa plan dochodów o prawie 149 tysięcy z tytułu rekompensaty z budżetu państwa dochodów utraconych z opłaty targowej, bo przypominam, że handlarze nie uiszczają opłaty targowej. Zwiększony zostanie także plan dochodów z tytułu opłaty reklamowej o 150 tysięcy zł, a także plan wydatków bieżących o ponad 105 tysięcy w związku z oszczędnościami powstałymi na odsetkach od zaciągniętych kredytów i pożyczek. Jest to związane ze spadkiem stóp procentowych - precyzuje skarbnik kolejne zmiany w budżecie miasta.

Po stronie wydatków zapisano, iż potrzeba jest wydania na rzecz Miejskiego Centrum Oświaty i Usług Wspólnych kolejnych 99 tysięcy, w tym 61 tys. zł na zakup serwera z oprogramowaniem oraz nowego oprogramowania finansowo-księgowego i kadrowo-płacowego. "Sprzęt i oprogramowanie które obecnie posiada MCOi UW nie spełnia standardów, niezbędnych do właściwej realizacji zadań, stąd konieczność nowych zakupów" - czytamy w uzasadnieniu.

- Ceny energii wzrosły dla nas bardzo dużo. Muszę to jeszcze dokładnie oszacować, ale ok. 300 tysięcy trzeba znaleźć ten znaczący wzrost. Wynika to z tego, że w ub. roku były niskie stawki - stąd w tym roku przetarg pokazał znaczący wzrost cen. Otrzymaliśmy 8, cy 9 ofert i wszystkie one opiewają na podobne wartości. Ta najniższa to właśnie 300 tysięcy zł - wyjaśnia Łukasz Dłubacz.

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 21.05.2021 16:44