Kolejny krok do odejścia MPEC od węgla
NOWY TARG. Radni wyrazili zgodę na podwyższenie kapitału zakładowego w spółce Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej i objęcie nowych udziałów przez Miasto Nowy Targ.
Jak przypomina Łukasz Dłubacz, ta decyzja to pokłosie koncepcji sprzed kilku miesięcy, dotyczącej podniesienia kapitału zakładowego MPEC w związku z potrzebą pozyskania kapitału zewnętrznego.
- Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wniesie wkład gotówkowy do MPEC, który jest potrzebny do realizacji szerokiego programu inwestycyjnego, celem likwidacji obecnego systemu ogrzewania budynków w mieście - dodaje skarbnik Miasta.
Przedmiotem umowy jest wniesienie do spółki udziałów posiadanych przez samorząd nowotarski w MZWiK o wartości 17,5 mln zł oraz wartości nieruchomości przy ul. Szaflarskiej (ok. 19 arów, wartości blisko 400 tys zł.)
- Rozumiem, że chodzi o pozyskanie inwestora, ale jest to forma pożyczki i będziemy musieli to potem wykupić. A to bodaj 15 mln zł. Nie wiem czy branie sobie tego na kark jest rozsądne - dzielił się swoimi wątpliwościami Lesław Mikołajski. - Jaki jest harmonogram ramowy dokonania tej zmiany sposobu ogrzewania i "ucieczki przed węglem". Bo same certyfikaty za opalanie węglem wiążą się z ogromnymi kosztami. Tutaj czas się liczy, bo kończy się termin uprawnień do emisji CO2, a zakup nowych to niesamowite obciążenie dla MPEC - przypomniał radny.
- Co się tyczy opuszczenia strefy zakupu uprawnień do emisji CO2, to firma ma termin do końca sierpnia. Mamy uprawnień na tyle, że nie musimy kupować dodatkowych do końca sierpnia i nie ma takich zagrożeń uspokajał Grzegorz Ratter. - A co się tyczy spłaty pożyczki, to NFOŚi GW wchodzi tu kapitałowo, czyli udziały w MPEC. Mamy 15 lat na rozpoczęcie spłaty, począwszy od 2026 roku. Zgodnie z biznesplanem będziemy spłacać wkłady Narodowego Funduszu systematycznie. Zostało to wyliczone przez zewnętrzną firmę zatwierdzoną przez NFOŚ - odparł prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.
s/