Dzieci Żołnierzy Wyklętych piszą list do Prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie Bolesława Skubla

"List Otwarty do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Pana Andrzeja Dudy który zostanie też rozesłany do znaczących osób w Państwie oraz do redakcji gazet. Warto aby Polska dowiedziała się jak za nasze pieniądze manipuluje się historią" - tłumaczą inicjatorzy przedsięwzięcia.
List zamieszczamy w galerii poniże.

- Oprócz widniejących podpisów pod listem podpisała się w imieniu Dzieci Żołnierzy Wyklętych Pani Prezes Magdalena Zarzycka Redwan, urodzona w ubeckim więzieniu na Zamku w Lublinie, córka Władysława i Stefanii Zarzyckich - wyjaśnia Robert Krzystyniak, wnuk śp. Bolesława Skubla ps. "Waligóra"

- Białe plamy historii, to często kałuże ludzkiej krwi. Krwi przelanej za wolność narodu polskiego. Historia ta stara się nam wyjaśnić teraźniejszość… Naszym obowiązkiem jest dziś - przeciwstawienie się niepamięci… Upominamy się o tych, którzy walczyli i ginęli za wolność przyszłych pokoleń. Za niepodległość swej Ojczyzny - zapłacili cenę najwyższą - komentuje Sebastian Śmietana, wnuk Andrzeja Skwarka ps. "Snajper"

"Rodzina i bliscy oraz rodziny Żołnierzy Wyklętych podpisały się pod listem otwartym do Prezydenta RP w którym protestują przeciwko szkalowaniu dobrego imienia śp. Bolesława Skubla ps Waligóra oraz blokowaniu poszukiwań i odmówienia pełnej asysty honorowej Wojska Polskiego podczas pogrzebu. Zachęcamy do zapoznania się z listem. (...) Piękny, góralski pogrzeb miał śp. Bolesław Skubel ps. Waligóra. Spoczął u stóp Giewontu, na kościeliskim cmentarzu dzięki zdeterminowanej Rodzinie, która zniweczyła plan komunistycznych katów, by Jego szczątki pozostały na zawsze ukryte, zapomniane. Żegnali śp. Bolesława wszyscy, dla których ofiara Jego życia oddanego za Polskę, stanowi wielką wartość. Nie dane mu było odebrać honorów od Rzeczypospolitej, gdyż partykularne interesy małodusznych urzędników wzięły górę nad honorem.

Władze III Rzeczypospolitej nie potrafiły dotąd osądzić komunistycznych zbrodniarzy, dlatego stanowczo apelujemy by zdobyły się chociaż na nieutrudnianie odnajdywania i oddawania należnych honorów ich ofiarom" - dodaje Wojciech Łuczak, prezes zarządu Fundacji Niezłomni im. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki".

opr.s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 27.06.2021 16:29