Podhale straci pieniądze na budowę dróg? Wszystko przez małą liczbę zaszczepionych

Fundusze na budowę dróg mają być uzależnione od procentowej ilości zaszczepionych mieszkańców danej gminy. Współczynnik zaszczepionych w większości gmin na terenie powiatów tatrzańskiego i nowotarskiego oscyluje w okolicach 20-30%.
Wojewoda Małopolski Łukasz Kmita zapowiedział, że fundusze przyznawane na budowę i remonty dróg mają być uzależnione od skuteczności działań lokalnych samorządów w zachęcaniu do szczepień i organizowaniu plenerowych punktów szczepień dla mieszkańców. Samorządy, które będą bardziej skuteczne mają otrzymać dodatkowe punkty przy ocenie wniosku.

Każdy wniosek o przyznanie środków na budowę lub remont dogi jest oceniany i punktowany. Środki na inwestycję w pierwszej kolejności otrzymują wnioski z najwyższą ilością punktów. Za co przyznawane są punkty? - Jaka jest długość drogi, ilość przystanków, ilość dróg z którymi się łączy, ilość budynków użyteczności publicznej znajdujących się przy drodze - wymienia tylko niewielką część z informacji, za które przyznawane są punkty Roman Krupa, wójt gminy Kościelisko. Niebawem mają być doliczane dodatkowe punkty za procentowy udział ilości zaszczepionych, do ogólnej ilości mieszkańców gminy. Szczegóły jeszcze nie są znane ile dodatkowych punktów będzie można zdobyć do wniosku, a także jaki będzie próg zaszczepionych. Pewne jest jednak, że niewielki procent ilości zaszczepionych mieszkańców Podhala może zaważyć na tym, że fundusze na budowę i remont dróg nie dotrą na Podhale. Najwyższe współczynniki zaszczepionych mieszkańców są w Zakopanem – 42,3%, Szczawnicy – 41,6% i w Krościenku nad Dunajcem – 41,4%. Pozostałe podhalańskie gminy mają od 20 do 39% zaszczepionych mieszkańców. Najmniej zaszczepionych mieszkańców jest w gminie Czarny Dunajec - 19,1 % oraz w gminie Biały Dunajec – 19,8%.

Dodatkowe kryterium, za które gminy mają otrzymywać dodatkowe punkty do wniosków już na wstępie okazuje się krzywdzący. Wielu mieszkańców zarówno Białego, jak i Czarnego Dunajca, a także innych podhalańskich gmin i miejscowości mimo zameldowania na Podhalu na stałe przebywa za granicą. Nawet jeżeli przyjęli szczepionkę poza granicami miejscowości, to nie są zaliczeni do statystyk, które pod uwagę będzie brał Małopolski Urząd Wojewódzki. - Zameldowanych mamy ponad 22 tys. mieszkańców. Jednak na stałe mieszka na terenie gminy nieco ponad 16 tys. osób – mówi Marcin Ratułowski, wójt gminy Czarny Dunajec.

Jeżeli zatem przeliczymy ilość zaszczepionych osób wynoszącą 4304 osoby, na faktyczną ilość mieszkańców, to współczynnik zaszczepionych wyjdzie ok 26,9%, a nie 19,1%. Z podobnym problemem borykają się niemal wszystkie podhalańskie gminy przez co pozyskanie środków na budowę dróg będzie jeszcze bardziej utrudnione.

ms/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 17.08.2021 20:58