Spór o przebudowę Rynku
Rabka-Zdrój dostała ok. 5 mln zł na przebudowę zrujnowanego Rynku, ale trwa spór o to, jak powinien wyglądać.
Plac, przy którym mieszczą się stragany i punkty handlowe, położony jest na uboczu miasta. Pełni przede wszystkim funkcję handlową. Co poniedziałek odbywają się tu jarmarki. Plac nie był remontowany od lat i wygląda miejscami obskurnie. Przygotowana przez projektanta koncepcja rewitalizacji Rynku spotkała się jednak z niezadowoleniem mieszkańców i przedsiębiorców.
W petycji, która pojawiła się w Internecie czytamy m.in., że rabczański Rynek jest miejscem odseparowanym od reszty miasta, co przyczynia się do wrażenia ogólnego chaosu przestrzennego. - Tak istotny problem powinien być rozwiązany w drodze konkursu architektoniczno-urbanistycznego, w którym byłby on opracowany w kontekście całego miasta. Przedstawiona koncepcja nie wnosi w tej kwestii żadnych pomysłów na poprawę istniejącej sytuacji, a w dodatku może ją w dużym stopniu pogorszyć. Sprowadza się ona w zasadzie do wprowadzenia ruchu kołowego prowadzącego bezpośrednio na parking projektowany w pobliżu Rynku - piszą autorzy petycji, w której nawołują do wstrzymania prac projektowych.
Rabczanie krytykują koncepcję, że zmienia Rynek w betonowy plac parkingowy. Brakuje na nim zieleni i wydzielonych miejsc pod handel.
- Na początku sierpnia została opublikowana informacja o rewitalizacji rabczańskiego rynku z prośbą o zgłoszenie ewentualnych uwag. Od rabczan zamieszkujących w pobliżu rynku i przedsiębiorców prowadzących tam działalność gospodarczą wpłynęły zastrzeżenia odnośnie zaproponowanej koncepcji. Osoby, które zgłosiły uwagi zaprosiliśmy na spotkanie - relacjonuje burmistrz Leszek Świder. - Uwagi były momentami wzajemnie się wykluczające np. pojawiła się uwaga dotycząca zwiększenia ilości zieleni, a z drugiej strony uwaga, że zieleni mamy już wystarczająco dużo. Przedsiębiorcy zwrócili uwagę, że ograniczenie miejsc parkingowych na rzecz zieleni utrudni prowadzenie działalności gospodarczej. Padło też pytanie czy dalej będzie to funkcja handlowa rynku tak jak dotychczas. Uwagi zgłosili też urbaniści, sugerując, że powinniśmy ogłosić konkurs urbanistyczny. Pojawiła się też uwaga, że parking powinien być wyprowadzony z rynku. Projektant wysłuchał uwag i oświadczył, że w tym projekcie jego działania w żaden sposób nie ingerują w część budowlaną oraz zadeklarował, że postara się uwzględnić zgłoszone przez mieszkańców uwagi - dodaje włodarz uzdrowiska.
r/