"Tylko guziki nieugięte przetrwały śmierć świadkowie zbrodni"... Dzień pamięci o Polakach zesłanych na Syberię (zdjęcia)
ZAKOPANE. - Gdy powstawał nasz związek w 1989 roku było nas kilkadziesiąt osób. Dziś zostało siedem. My, w tej małej grupce przeżyliśmy udrękę i cierpienia, ale przyświecała nam nadzieja, że kiedyś wrócimy do Ojczyzny i tak się stało - mówiła podczas dzisiejszych uroczystości Małgorzata Albrzykowska z zakopiańskiego koła Związku Sybiraków.
- Postanowiliśmy, że upamiętnimy nasze losy. Nasze wspomnienia z Katynia, Smoleńska, Ostaszkowa... Znajdujemy się obok pomnika poświęconego zamordowanym na Syberii. Zamordowanym w sposób straszny. Nasze losy były smutne, ale byly inspiracją do pisania pięknej poezji. Jak ten wiersz Herberta - przypomniała prezes koła.
Ową formą upamiętnienia jest książka "Wspomnienia sybiraczki". - Książka Małgorzaty Albrzykowskiej trafiła już do szkół i do instytucji. Kto z państwa chciałby mięć tę publikację - zapraszamy do nas - zachęcała Agnieszka Nowak Gąsienica. Zwracając się do obecnych na zakopiańskich obchodach Dnia Sybiraka, wiceburmistrz dodała: - Dziękuję, że jest z nami tyle młodzieży. My nie zapomnimy, my pamiętamy i pamiętać będziemy.
Obchodzony dziś Światowy Dzień Sybiraka, w 82. rocznicę napaści rosyjskiej na Polskę rozpoczęła w Zakopanem msza św. w intencji Sybiraków w Starym Kościółku przy ulicy Kościeliskiej. Przy symbolicznym grobie Sybiraków na Starym Cmentarzu na Pęksowym Brzyzku delegacje złożyły kwiaty i oddały hołd poległym.
W uroczystości wzięli udział uczniowie zakopiańskich szkół.
s/ zdj. Piotr Korczak