Droga na Gubałówkę niemal gotowa. Część mieszkańców kręci nosem (zdjęcia)

Na ul. Salamandra łączącej Kościelisko z Gubałówką położono asfalt na ostatnim remontowanym fragmencie. Nowa nawierzchnia pojawiła się także obok nowej siedziby gminy przy ul. Nędzy Kubińca oraz na Szeligówce przy Szkole Podstawowej im. Władysława Jagiełły.
W Kościelisku trwają prace przy remontach i przebudowie dróg. Jedną z największych drogowych inwestycji jest przebudowa ul. Salamandra łączącej Kościelisko i Gubałówkę. Ze względu na tworzące się zatory drogowe w związku z wprowadzonym ruchem wahadłowym postanowiono całkowicie wyłączyć dla ruchu dolny fragment ulicy od skrzyżowania z ul. Nędzy Kubińca do dawnych budynków WDW „Salamandra”. - Zamknięcie drogi spowodowało, że prace zakończą się o trzy miesiące wcześniej - zaznacza Roman Krupa, wójt gminy Kościelisko.

Droga miała zostać oddana do użytku już w połowie września. Niekorzystne warunki pogodowe sprawiły, że termin został przesunięty na koniec miesiąca. - Zła pogoda, a konkretnie 10 dni opadów w końcówce sierpnia spowodowała konieczność przesunięcia terminu wykonania robót - tłumaczy powód opóźnienia Roman Krupa.

Górny odcinek remontowanej drogi od budynków WDW „Salamandra” do skrzyżowania z ul. Mocarni Boczna został wyasfaltowany przed 19 września. Asfalt na dolnym odcinku został położony dzisiaj tj. 28 września. Niestety z nową drogą problem mają mieszkańcy, których posesje znajdują się po zachodniej stronie jezdni. - Te krawężniki strasznie wysoko zostały osadzone - mówi jedna z mieszkanek. - Droga została bardzo podniesiona, przez będzie trzeba przerabiać wszystkie wjazdy na posesje - dodaje. W niektórych miejscach różnica poziomów wynosi nawet kilkadziesiąt centymetrów. Właściciele posesji obawiają się, że zimą wjazd na drogę będzie niemal niemożliwy ze względu na jeszcze bardziej stromy podjazd.

ms/ zdj. Marcin Szkodziński

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 29.09.2021 09:27