ZAKOPANE. Kilka dni temu strażnicy graniczni z placówki Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Zakopanem przeprowadzili kontrolę legalności pobytu cudzoziemców w jednej z agencji towarzyskich. Zatrzymano tam nastolatkę, która uciekła z Domu Dziecka.
To mieszkanka Małopolski - potwierdza mjr Marek Jarosiński. - Sprawdziliśmy natychmiast jej dane osobowe i od razu okazało się, że zostało zgłoszone jej zaginięcie przez dyrekcję Domu Dziecka w pewnej miejscowości w Małopolsce, której nazwy nie podajemy ze względu na ochronę prywatności nieletniej - dodaje rzecznik komendanta Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.
Właściciel lokalu tłumaczył, że dziewczyna przebywała tam dobę, zataiła przed nim swój wiek. - W obecności strażników granicznych przepraszała go za wprowadzenie w błąd co do swojego wieku - relacjonuje mjr Jarosiński.
Dziewczyna została przewieziona do tego Domu Dziecka, z którego uciekła do zakopiańskiej agencji towarzyskiej. Z informacji dyrekcji placówki wynika, że nastolatka stwarza problemy wychowawcze, narusza przepisy prawa i z tego powodu grozi jej przeniesienie do zakładu poprawczego. I to prawdopodobnie było powodem jej ucieczki z Domu Dziecka.
s/