W Jabłonce pracuje za mało policjantów

- Od roku „walczę”, żeby nam zwiększono liczbę etatów - mówi podkom. Marcin Mikołajczyk, komendant Komisariatu Policji w Jabłonce.
Komendant był gościem na sesji w Lipnicy Wielkiej, gdzie mówił o stanie bezpieczeństwa gminy w minionym roku i prezentował statystyki. Przy okazji poruszył temat braków kadrowych w komisariacie w Jabłonce. Oprócz niego, pracuje tam 16 policjantów - 5 w prewencji, 5 dzielnicowych, 5 w zespole kryminalnym i jeden zajmuje się prowadzeniem spraw związanych z wykroczeniami.

- To za mało. Od roku „walczę”, żeby nam zwiększono liczbę etatów, ale to nie jest prosta sprawa. Mam nadzieję, że doczekamy się, że trochę nas będzie więcej - mówił w Lipnicy Wielkiej Marcin Mikołajczyk. - Teraz, żebyśmy mogli zapewnić całodobową służbę, musimy się wspomagać policjantami z Czarnego Dunajca. To jeszcze mniejszy komisariat. Wspólnie zapewniamy służby. Jeśli my nie wystawiamy na noc patrolu, to Czarny Dunajec obsługuje nasz region i swój - poinformował. W ten sam sposób policjanci z Jabłonki wspomagają w patrolach kolegów z Czarnego Dunajca.

red/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 15.10.2021 08:59