Chabówka nadal czeka na przystanki przy zakopiance

Mimo wielu obietnic i zapewnień, do dziś nie przywrócono przystanków autobusowych w rejonie Chabówki, które zlikwidowano przed oddaniem trasy S7. Ich przywrócenia domagali się mieszkańcy gmin Rabka-Zdrój i Raba Wyżna.
Kiedyś przystanki znajdowały się na wiadukcie w Chabówce. Chętnie korzystali z nich mieszkańcy okolicznych miejscowości, dojeżdżając stąd do pracy w Zakopanem, Krakowie czy na studia. Ale gdy powstała trasa S7 przystanki zniknęły, a przy nowej drodze ekspresowej przystanków nie ma. Paradoksalnie, z powodu budowy nowoczesnej trasy S7, mieszkańcy stanęli przed problemem wykluczenia komunikacyjnego.

Pod koniec 2019 roku burmistrz Rabki-Zdroju Leszek Świder poinformował, że udało mu się wynegocjować z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie przywrócenie przystanków na zakopiance. Miały stanąć w rejonie tzw. Patelni na os. Możdżeniówka. Ale minęły dwa lata i nie powstały. Jak się okazuje, urzędnicy wymieniali się pismami, dyskutując o przejściach dla pieszych i budowie kładki. Po dwóch latach wymiany korespondencji jest zgoda, jak przekonuje burmistrz Leszek Świder, żeby wybudować kładkę. Ale pewności czy ona i przystanki powstaną w przyszłym roku ciągle nie ma.

Burmistrz Świder wyjaśnił to we wpisie, który zamieścił na Facebooku.



r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 16.10.2021 20:22