Uczestnik wypadku: "Pamiętam jak zajmowaliście się moją rodziną i innymi poszkodowanymi"
"Chciałem z całego serca podziękować osobom, które zaraz po wypadku niosły swoją bezinteresowną pomoc nam wszystkim. Mimo tego, że nie znam Waszych imion, to pamiętam Wasze twarze. Pamiętam jak zajmowaliście się moją rodziną i innymi poszkodowanymi' - napisał pan Krzysztof, uczestnik wypadku do którego doszło w miniony piątek na Rdzawce.
Czołowe zderzenie dwóch samochodów osobowych miało miejsce późną nocą. Poszkodowanych zostało sześć osób.
Jeden z uczestników wypadku napisał pod informacją o zdarzeniu: "Jestem kierowcą z samochodu poszkodowanego. Jechałem z żoną i starszym synem na turniej do młodszego syna do Nowego Targu. Chciałem z całego serca podziękować osobom, które zaraz po wypadku niosły swoją bezinteresowną pomoc nam wszystkim. Mimo tego, że nie znam Waszych imion, to pamiętam Wasze twarze. Pamiętam jak zajmowaliście się moją rodziną i innymi poszkodowanymi. Dziękuję za koce, za wodę dla syna, za pomoc, opiekę i wsparcie. Dziękuję także wszystkim służbom począwszy od Policjantów przez Strażaków do Ratowników medycznych i lekarzy. Mimo, że to dla Was codzienność - to i tak Wam dziękuję w imieniu swoim i rodziny. Dziękuję Wam wszystkim za to, co zrobiliście" - Krzysiek.
Publikujemy ten komentarz jako osobną wiadomość, ponieważ zbyt rzadko - dziękujemy ludziom za ich pomoc i doceniamy ich fachowość.
s/