W nocy w centrum Krempach doszło do groźnego pożaru. Spłonęły cztery drewniane stodoły stojące z zwartej zabudowie przy ulicy Kamieniec. Ogień strawił też budynek mieszkalny.
Dzięki ofiarnej akcji strażaków, ogień nie przeniósł się na kolejne budynki i nie doszło do powtórki z tragedii w Nowej Białej.
r/ zdjęcia: Michał Adamowski