Nocne rajdy w centrum miasta. Mieszkańcy ul. Waksmundzkiej składają skargi

NOWY TARG. O problemie, na prośbę mieszkańców ulicy, poinformował na sesji Rady Powiatu Nowotarskiego radny Robert Furca.
Mieszkańcy ulicy Waksmundzkiej skarżą się, że nocami kierowcy organizują na prostym odcinku tej ulicy rajdy, szybkie i głośne przejazdy oraz tzw. drifty. - Mieszkańcy są budzeni między północą a godz. 2 w nocy rykiem silników uszkodzonych układów wydechowych, tłumików. Drifty, jakie wykonują kierowcy swoimi samochodami, na skrzyżowaniu z ulicą Orkana z Jana III Sobieskiego, oraz szaleńczą, głośną, hałaśliwą, ryzykowną jazdą w stronę skrzyżowania ulicy Waksmundzkiej z ulicą Legionów Józefa Piłsudskiego i z powrotem, stwarzają zagrożenie dla zdrowia i życia pieszych oraz zakłócają ciszę nocną mieszkańców – mówił radny.

Radny zaproponował dwa sposoby rozwiązania tego problemu. Pierwsza, to udział policji i monitorowanie tego odcinkach ulicy przez funkcjonariuszy. Druga, to usytuowanie na przejściu dla pieszych na ulicy Waksmundzkiej, między budynkami 8 a 9, wyniesionego przejścia dla pieszych.

Sprawą zainteresowała się Komenda Powiatowa Policji w Nowym Targu i Powiatowy Zarząd Dróg.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 30.11.2021 08:00