Budowa nowej biblioteki - w nieokreślonej przyszłości

NOWY TARG. Otwarcie po przebudowie Miejskiego Centrum Kultury sprowokowało pytania - co dalej z biblioteką. Pytań od czytelników jest tyle, że Miejska Biblioteka Publiczna zdecydowała się na wydanie komunikatu przypominającego, że jej siedziba znajduje się przy ulicy Kolejowej 23, czyli w budynku PZU.
Na drugim i trzecim piętrze zlokalizowana jest wypożyczalnia dla dorosłych oraz czytelnia.

Do tymczasowej siedziby MBP przeniosła się dwa lata temu, pod koniec listopada 2019 roku. Powodem był generalny remont ówczesnego Miejskiego Ośrodka Kultury przy al. Tysiąclecia, gdzie biblioteka miała swoją siedzibę, a do której księgozbiór już miał nie wrócić. Umowa z PZU zawarta została na trzy lata, czyli obowiązuje do listopada przyszłego roku. Rocznie wynajem kosztuje to budżet miasta ponad 110 tysięcy zł, a opłata za zużycie mediów (płacona miesięcznie w formie zaliczki): 1 083,34 zł.

Co będzie za rok, gdy umowa się skończy? Placówka enigmatycznie dodaje: "w związku z licznymi zapytaniami Czytelników informujemy, iż w najbliższym czasie nie jest planowana zmiana siedziby biblioteki".

Więcej od dyrektor Danuty Wojdyły nie sposób się dowiedzieć, bo na pytania odpowiada, że "nie wie" albo "nie jest upoważniona do udzielania informacji". Tłumaczy, że dyrektorem jest dopiero od trzech miesięcy (sic!), i że "leży jej na sercu dobra lokalizacja biblioteki".

W 2016 r. zaczęto mówić o potrzebie budowy nowej siedziby dla biblioteki. Przenosiny zapowiedział burmistrz Grzegorz Watycha. Budynek miałby powstać przy ul. Kopernika, a koszt inwestycji oszacowano na 5 mln zł. Ówczesna dyrektor Milena Pilarska tłumaczyła radnym konieczność wyprowadzenia biblioteki z pomieszczeń Miejskiego Ośrodka Kultury: - Mamy za mało miejsca w MOK dla naszej działalności. Dysponujemy 106 tys. książek. Biblioteka zajmuje w Miejskim Ośrodku Kultury ok. 420 metrów kw oraz w filii nr 1 przy Kopernika 159 metrów kw. /.../ Potrzebna jest bibliotece nowa siedziba i to w centrum miasta, w miejscu atrakcyjnym" - mówiła.

Jako wstępną lokalizację wskazano wtedy 42-arową działkę przy ul. Kopernika, gdzie dawniej znajdowały się miejskie szalety. Urzędnicy zastrzegali, że "wszystko zależy od możliwości finansowych". - Przeanalizowaliśmy nasze zasoby. Nie mamy takich pomieszczeń, które pomieściłyby całą bibliotekę - mówił wtedy Grzegorz Watycha. Burmistrz dodał, że losy budowy biblioteki zależą od pozyskania środków zewnętrznych.

Nic się przez ten czas nie zmieniło. Waldemar Wojtaszek na pytania - "na jakim etapie jest obecnie ta koncepcja, czy to aktualna lokalizacja i czy można mówić o jakiś terminach" - odpowiada jedynie częściowo.

"W obecnie procedowanym projekcie budżetu Miasta Nowy Targ na rok 2022 nie jest ujęte wskazane zadanie inwestycyjne. Niemniej jednak działania przygotowawcze mogą zostać uruchomione w przypadku realnej możliwości pozyskania dedykowanych na ten cel środków zewnętrznych. Wówczas nic nie będzie stać na przeszkodzie, aby to przedsięwzięcie inwestycyjne było przedstawione i procedowane na forum Rady Miasta w celu uzyskania formalnej zgody na dalsze prace we wskazanym zakresie" - napisał w odpowiedzi wiceburmistrz Nowego Targu.

Biblioteka w swojej korespondencji nadal używa w podpisie adresu "Al. Tysiąclecia 37". Albo pracownicy zaklinają rzeczywistość wierząc, że wrócą do dawnej siedziby, albo nie zauważono, że od dwóch lat pracują w innym miejscu.

Sabina Palka

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 03.12.2021 18:25