Anna Gostkiewicz potrzebuje pomocy

NOWY TARG. Ania Gostkiewicz działa w wielu środowiskach - jako grafik, muzyk, organistka, nauczycielka, malarka, animatorka kultury. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że wiele osób ją zna, albo chociaż kojarzy. Życzliwa i chętna do pomocy. Teraz ona potrzebuje wsparcia.
"To właśnie rower - ukochany środek transportu - stał się przyczyną jej obecnej tragedii. Ania miała wypadek jadąc rowerem z pracy do domu. Doznała rozległego urazu mózgu, przeszła skomplikowaną operację neurochirurgiczną w szpitalu na Szaserów w Warszawie i nadal pod opieką lekarzy walczy o życie. Wierzymy mocno, że przetrwa, jak zawsze. Ale tym razem odzyskanie dawnej sprawności może zająć jej dużo więcej czasu i środków. Jako jej rodzina zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby pomóc jej wrócić do zdrowia. Nie wiemy jednak na razie, czy będzie to wymagało długotrwałej rehabilitacji, specjalistycznego ośrodka czy drogiego wyposażenia" - pisze jej siostra Ewa Strebeyko.

Uruchomiona została zrzutka pod hasłem: "Na życie wywrócone na rowerze / opieka i rehabilitacja po wypadku".

"Przyda nam się każde wsparcie właśnie teraz, kiedy staramy się zadbać o jej sprawy - opłacić mieszkanie, zabezpieczyć najbliższą przyszłość, a wkrótce - mamy nadzieję - rozpocząć rehabilitację. W sprawie stanu Ani i sposobu wykorzystania środków, które mamy nadzieję dla Niej zebrać, zapraszamy do kontaktu z siostrami Ani" - piszą Agata Strebeyko-Sawicka i Ewa Strebeyko.

Zbiórka prowadzona jest tutaj.

s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 13.12.2021 19:39