Maciej Jachymiak: "Na świąteczny czas zalecam Państwu pójść do kościoła, w plener, pośpiewać kolędy"

"Dawno nie cytowany burmistrz Waldek, znany jako mistrz ciętej riposty, skomentował odpadające deski na nowym parkingu. Stwierdził, że jakby je sam przybił, to by nie latały. Ja wierzę Waldkowi. I w ogóle uważam, że powinien zająć się przybijaniem desek. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że wyjdzie mu to lepiej niż burmistrzowanie" - pisze w kolejnym felietonie Maciej Jachymiak.
Hej! To zaś jo!

Pozdrawiam przy Wigilii JE Prezydenta Republiki Buflaczańskiej Sławosza oraz wszystkich Czytelników Podhala24 na Podhalu, w Sopocie i w Hamaryce. Tych w Hamaryce uprzedzam, że trza się będzie niedługo brać do domu, bo rząd Rzeczypospolitej 3 i pół uznał kapitał amerykański za wrogi. Znając podłe obyczaje międzynarodowe teraz rząd amerykański uzna tamtejszą Polonię za wrogą Ameryce.

Tyle ze świata. Z miasta też ciekawe wiadomości. Dawno nie cytowany burmistrz Waldek, znany jako mistrz ciętej riposty, skomentował odpadające deski na nowym parkingu. Stwierdził, że jakby je sam przybił, to by nie latały. Ja wierzę Waldkowi. I w ogóle uważam, że powinien zająć się przybijaniem desek. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że wyjdzie mu to lepiej niż burmistrzowanie.

Uważam też, że mistrz ciętej riposty Waldek powinien się zająć lodowiskiem w rynku, którego nie udało się zrobić. Otóż MCR Waldek powinien to lodowisko sam zalać. A jakby mu wadziły problemy z prostatą (to już ten wiek) to powinna mu pomóc męska część Naszej Watahy. Co prawda kolor tafli będzie mętno żółty, ale lepszy taki niż żaden. A poza tym będzie się zgrywał z kolorem powietrza w rynku. Ja niestety nie pomogę, bo tzw. izba lekarska uznała, że się już do niczego nie nadaję…

Z innych bombek na choinkę odnotować chcę wypowiedź z ostatniej sesji Rady WK Miasta Nowy Targ. Radna z Naszej Watahy przyznając sobie dodatkowe 500+ nazwała to co robią radni pracą. I to jeszcze ciężką!

Byłem radnym cztery kadencje. I to nawet takim domolnym. Zapewniam Państwa, że wczasy w Ciechocinku to ciężki mozół w porównaniu z tym co robią radni miejscy… No, ale w czasach gdy „człowiek gębą s*a a tyłkiem podpatruje” (cytat z wiersza Witkacego, żaden wulgaryzm) nazwanie tego co robią radni z Watahy pracą i przyznanie sobie podwyżki, nie budzi zdziwienia…

Tyle. Nie piszę dalej o Watasze bo pani burmistrz na pewno teraz klei uszka i mogłyby jej nie wyjść. A wtedy w poświąteczny w poniedziałek w urzędzie będą latać krzesła…

Na świąteczny czas zalecam Państwu pójść do kościoła, w plener, pośpiewać kolędy, w rodzinnym kręgu obejrzeć Kevina… Ten genialny film może być puszczony zarówno w TVP jak i w TVN. Z tym, że w tym drugim już niedługo…
A jak ktoś lubi książki to polecam „Nieznośną lekkość bytu” Milana Kundery. Jest to o pewnym czeskim lekarzu, Tomaszu. Napisał felieton o komunistach. Przytoczył historię Edypa, który, jak sobie uświadomił ile nieszczęść wywołał, wydłubał sobie z żalu oczy. Odwrotnie jak komuniści. Nie czuli żadnego żalu za swoje zbrodnie. Jak czerwoni zrobili w ‘68 porządek, odebrali Tomaszowi prawo wykonywania zawodu. Bo chciał im wydłubać oczy.

W naszej, polskiej zjednoczonej izbie lekarskiej, obecnie kluczowe stanowiska zajmują towarzysze z PZPR… Partii wiecznie żywej…

Maciej Jachymiak

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 24.12.2021 13:00