Poronin powiększy tereny budowlane, aby młodzi nie uciekali
- Młodzi ludzie muszą mieć możliwość tutaj zakładania rodzin i mieszkania - mówi Anita Żegleń, wójt gminy Poronin. W tym celu gmina miałaby powiększyć tereny budowlane, aby młodzi luzie nie uciekali do Krakowa i innych dużych miast.
- Chcę, żeby młodzi ludzie nie wyprowadzali się stąd, tylko tu mieszkali. Jeżeli chcemy, żeby tak było, to nie możemy się okopać na tym ile mamy terenów budowlanych i nie poszerzać o nowe - mówiła na sesji rady miasta Anita Żegleń.
Pomóc w podjęciu decyzji o pozostaniu na Podhalu ma nowa infrastruktura, która umożliwi bardzo szybki dojazd do Krakowa. - Młodzi ludzie mogą mieszkać u nas i dojeżdżać do pracy w Krakowie – zaznacza.
Zdaniem wójt, głównym sposobem na zatrzymanie młodych na terenie gminy jest umożliwienie im budowy domu. - Jeżeli ktoś w 2018 roku zauważył na mapach, że przydzielono mu teren budowlany, to myślę, że nasi ludzie są tak przedsiębiorczy, że już rozważają jak zagospodarować te tereny. Nie wyobrażam sobie, że urząd powie „my się zastanowimy może za 15 lat”. Jaki jest tego odbiór społeczny? - pyta Anita Żegleń.
Wójt nie chce odkładać tego na kolejne kilkanaście lub kilkadziesiąt lat. Chce aby plan zagospodarowania przestrzennego objął całe studium. - Rozumiem troskę urbanistów o piękno naszego krajobrazu. Absolutnie należy o to dbać, ale to nie znaczy, że za kolejne 2-3 lata ponownie będziemy przystępować do planów miejscowych - mówi.
ms/