Wypadek w Tatrach. Ranna kobieta śmigłowcem przetransportowana do szpitala (zdjęcia)

Ratownicy TOPR udali się na pomoc turystce, która spadła z Przełęczy Liliowe w kierunku Zielonego Stawu Gąsienicowego. Kobieta doznała poważnych obrażeń
Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego udali się przed południem w rejon Hali Gąsienicowej, gdzie turystka po upadku zjechała kilkaset metrów doznając poważnych obrażeń.

Kobieta spadła najpierw terenem skalnym, a potem śnieżnym ok. 200 m doznając ogólnych potłuczeń, a także obrażeń kręgosłupa i urazów twarzoczaszki. Uległa też częściowo wychłodzeniu że względu na niska temperaturę, która panuje w górach - opisuje wypadek Andrzej Górka, ratownik TOPR.

Dzisiaj, to pierwszy tak poważny wypadek w Tatrach, jednak tylko wczoraj ratownicy udzielili pomocy 11 osobom, z czego aż 6 wymagało transportu śmigłowcem. Ratownicy ostrzegają przed trudnymi warunkami w górach

- Są bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki. Jest bardzo twardo i często takie spadanie może się skończyć bardzo źle, bo nie ma dużych depozytów śniegu, które potrafią złagodzić takie spadanie - ostrzega Andrzej Górka. - Trzeba być dobrze przygotowanym do wycieczki, mieć sprzęt do uprawiania zaawansowanej turystyki górskiej i wiedzieć jak go używać - dodaje ratownik.

ms/ zdj. Marcin Szkodziński

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 08.01.2022 14:42