Tragiczne wieści ze słowackiej strony Tatr. W okolicach Małego Gerlacha odnaleziono ciała trzech Polaków

Dziś po południu ratownicy HZS odnaleźli trzech Polaków, którzy zaginęli piątkowej nocy. Mężczyźni wyruszyli w góry pod opieką przewodnika górskiego.
"Ratownicy intensywnie przeszukiwali w sobotę i niedzielę wszelkimi dostępnymi sposobami - lokalizowanie telefonu komórkowego, przeszukiwanie z powietrza przy pomocy śmigłowców, przeszukiwanie z ratownikami HZS na ziemi oraz przy pomocy drona. W poszukiwaniach pomogli również polscy ratownicy górscy z TOPR, którzy wykorzystali urządzenie do poszukiwania sygnału mobilnego w terenie, gdyż telefony komórkowe były nadal aktywne. Polski przewodnik górski UIMLA prawdopodobnie negocjował z dwoma klientami, którzy zamierzali wejść na Gerlachovský štít, więc ratownicy skupili się na miejscowościach Batizovská i Velická próba. W godzinach popołudniowych ratownicy znaleźli pod południową ścianą Kotłowego Szczytu trzy ciała, niestety bez śladów życia" - relacjonują ratownicy Horskiej Zachrannej Służby.

Z informacji w mediach społecznościowych wynika, że to mieszkańcy Andrychowa i Sułkowic.


Ciała Polaków zostaną przetransportowane do Starego Smokowca. "Przewodnik górski UIMLA nie jest uprawniony do towarzyszenia klientom w terenie wspinaczkowym, przyczyny wypadku będą przedmiotem dalszych badań" - zapowiadają ratownicy.

s/ zdj. HZS.sk

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 09.01.2022 14:26