Sądeczanin wynajął fikcyjny domek na Podhalu. Trafił na oszusta

Szukając idealnej oferty, możemy natknąć się na oszustów, podobnie, jak sądeczanin, który postanowił spędzić Sylwestra na Podhalu. Mężczyzna na jednym z portali ogłoszeniowych znalazł atrakcyjną ofertę, po czym wpłacił pieniądze za pobyt. Kiedy kontakt z rzekomym właścicielem domku się urwał, 25-latek zorientował się, że został oszukany.
Do sądeckich policjantów zgłosił się młody mieszkaniec Sądecczyzny. 25-latek zaplanował, że przywita Nowy Rok ze znajomymi pod Tatrami. Na popularnym portalu ogłoszeniowym znalazł – jak się mu wtedy wydawało – idealną ofertę, a następnie skontaktował się z ogłoszeniodawcą, który potwierdził, że ogłoszenie jest aktualne i wysłał mu numer konta, na które mężczyzna wpłacił 2 tys. złotych. Kiedy zbliżał się termin wyjazdu, jedna ze znajomych sądeczanina próbowała nawiązać kontakt telefoniczny z właścicielem obiektu, ale bezskutecznie. Zaniepokojeni młodzi ludzie zaczęli dzwonić do miejscowości, w której miał znajdować się wynajęty przez nich domek i pytać, czy obiekt faktycznie istnieje. Jak się okazało, dom zamieszkiwała rodzina, a właściciele wcale nie oferowali go na wynajem. Po tych ustaleniach ostatecznie potwierdziło się, że 25-latek padł ofiarą oszustów, dlatego postanowił poinformować policję o tej sprawie.

Źródło: KWP w Krakowie, oprac. r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 10.01.2022 18:17