Młodzież zostawia po sobie śmieci i hałasuje. "Zrobili tam jakąś lumpiarnię"

NOWY TARG. - Już od dłuższego czasu za domami jednorodzinnymi przy ul. Spokojnej, na obszarze nie zagospodarowanym, młodzi ludzie, ale większość młodzież szkolna z pobliskiego technikum, urządza sobie spotkania. Bardzo hałasują, klną, pija alkohol (pełno butelek jest na miejscu) itd. - skarży się nasza czytelniczka.
- Zrobili tam jakąś lumpiarnię. Stoją tam stare meble (kanapy), pełno jest śmieci nawet na drzewach. Wiosna i latem okropnie słychać jak się zabawiają. Mimo zimy i chłodu oni dalej przychodzą na to miejsce. Ludzie ci są bardzo nieuprzejmi. Gdy podeszłam i poprosiłam o dane osobowe i że wezwę policję, jak nie posprzątają po sobie, to zostałam wyzwana od dziwek i szmat. Jak usłyszeli o policji, to zaraz uciekli. I to właśnie w stronę bliskiej szkoły -technikum. Bałagan wciąż jest w tym miejscu. Czy naprawdę nie można zrobić z tym porządku? - pyta.





oprac. r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 20.01.2022 14:05