Limuzyna na tatrzańskich numerach porzucona na ulicach Krakowa (video)

Problem samochodów porzucanych przez swoich właścicieli nie jest nowy i Podhale nie jest tu wyjątkiem. Co jakiś czas piszemy o kolejnych wrakach szpecących okolice, czy samochodach od lat blokujących miejsca parkingowe.
W zależności od miejsca, gdzie porzucony został samochód i jego stanu, interweniować powinny różne służby. Niedawno pisaliśmy o dostawczym Fiacie porzuconym przy Dunajcu, czy niebieskim Volskwagenie, którego pozostawiono przy zakopiance, tuż przy ścieżce rowerowej. Oba przypadki miały miejsce w Nowym Targu. Ale informowaliśmy też o autach porzuconych w centrum Zakopanego, w Białym Dunajcu, czy w wąwozie przy drodze nr 28 pomiędzy Maniowami, a Hubą.

Często też wraki pozostawione w przestrzeni publicznej są przedmiotem interwencji naszych Czytelników i wpisów na alert.podhale24.pl



Kilka dni temu w Krakowie - również nie pozbawionym problemu porzuconych samochodów - do sprzedaży trafiły 44 pojazdy, które przepadły na rzecz Gminy Miejskiej Kraków na podstawie art. 50a i 130a ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym. Samochody były różnych marek, roczników i w różnych stanie technicznym.



W ofercie znalazły się Mercedesy, Lexusy, Audi, Volkswageny, Bmw czy Volvo. Samochody nie miały kluczyków, nie można więc sprawdzić czy są sprawne, kupujący jednak liczyli się z tym ryzykiem i chętnych nie brakowało.

Nabywców znalazło 41 spośród oferowanych 44 pojazdów. Najwyższa cenę osiągnął luksusowy Mercedes klasy S, za którego nabywca zapłacił ponad 30 tysięcy złotych. Co ciekawe niemiecka limuzyna porzucona na ulicach Krakowa miała tatrzańskie numery rejestracyjne KTT.

wo/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 23.01.2022 11:25